Reprezentacja Argentyny po raz kolejny rozczarowała i po porażce z Ekwadorem dziś w nocy tylko zremisowała z Paragwajem. W grze Albicelestes mocno widać było brak Leo Messiego, a sytuacja będzie wyglądała jeszcze gorzej w trakcie następnych dwóch spotkań drużyny Taty Martino - 13 listopada zagra ona z Brazylią, a 4 dni później z Kolumbią.
- Rozmawiałem z Messim 15 dni temu i jego rekonwalescencja przebiegała normalnie - powiedział Tata Martino. - Nie mogę ryzykować opowiadania o jego powrocie do zdrowia. Spodziewam się, że się wykuruje, że wróci na mecze z Brazylią i Kolumbią, ale gdyby mu się to nie udało, to musi mysleć o kadrze w przyszłym roku - dodał selekcjoner Albicelestes.
Spotkania Argentyny z Brazylią i Kolumbią pojawiają się w kalendarzu tuż przed planowanym terminem powrotu Messiego do zdrowia, czyli przed pierwszym El Clásico w tym sezonie. Spotkanie z Realem Madryt odbędzie się 22 listopada i właśnie na ten dzień lekarze Barçy przewidują zakończenie rekonwalescencji.