- Mam pozytywne odczucia, nie tylko przed sobotnim meczem - powiedział Luis Enrique na piątkowej konferencji prasowej przed El Clásico. - Jesteśmy w dobrym miejscu, a w dodatku wielu naszych ważnych piłkarzy wraca do zdrowia - dodał szkoleniowiec Barçy, który mówił także...
O Messim: "Czuł się dobrze od czasu powrotu do treningów. Wrócił do zdrowia, pracuje. Porozmawiam nim przed meczem. Oczywistym jest, że nie będzie w stu procentach przygotowany do gry, bowiem opuścił długi okres, ale jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem. Nie wiem jeszcze czy wyjdzie w podstawowej jedenastce".
O Rakiticiu: "Wszystko z nim w porządku. Z nim także porozmawiam po treningu. Muszę zobaczyć jak się czuje. Najważniejsze, że mamy go z powrotem".
O złej formie Realu: "Wiele osób po prostu przesadza. Nie mam zamiaru bronić naszego rywala, ale po prostu przesadzacie. El Clásico o niczym nie zadecyduje, choć to bardzo atrakcyjny mecz. Naszym celem jest zagranie dobrego meczu".
O słowach Beníteza, który sądzi, że Real jest faworytem: "Nie interesuje mnie to, co on myśli. Chcę zobaczyć swój zespół w najlepszej możliwej formie".
O małej liczbie treningów: "Trzeba to wziąć pod uwagę. Piłkarze są jednak do tego przyzwyczajeni, są jeszcze młodzi, nie to co my. Podróżują w znośnych warunach. Motywacja przed klasykiem jest na tyle duża, że niweluje wszelkie zmęczenie".
O Piqué, atmosferze: "Nie będę na stadionie jako kibic Realu, więc co ja mogę wiedzieć... Fani gospodarzy na pewno będą gwizdać na naszych piłkarzy podobnie jak i culés robią to w Barcelonie. To nie przemoc. To futbol, pasja, to jest dobre. Nie możemy myśleć, że Barcelona pojedzie na Bernabéu i nie będzie wygwizdywana. Na niektórych zawodników na pewno będą gwizdać mocniej".
O zmianie asystenta: "Kiedy cała sprawa wyciekła, poprosiłem o dokładniejsze śledztwo i ono ruszyło. Dopóki nie będzie wyroku, nie powiem niczego więcej".
O statusie faworyta: "Nie ma żadnego. Ciężej jest wygrywać poza domem, ale triumf na Santiago Bernabéu zawsze nas ekscytuje".
O atutach Realu: "Potrafią grać krótkimi i długimi podaniami, w kontrze, taktycznie... To jeden z najlepszych zespołów na świecie, który na pewno może nas pokonać. Zrobili to rok temu. Mają ten sam cel co my".
O Busquetsie: "Może grać jako stoper, chociaż jest pomocnikiem. To najbardziej inteligentny piłkarz z jakim pracowałem".
O motywacji: "Jestem zdecydowanie bardziej zmotywowany do El Clásico jako trener Barçy niż byłem jako piłkarz Realu".