Selekcjoner reprezentacji Argentyny, Edgardo Bauza, skrytykował FC Barcelona i jej sztab medyczny za kontuzję odniesioną przez Leo Messiego w trakcie meczu z Atlético Madryt (1:1). - Nie wierzę w komunikaty medyczne Barçy - rzucił 58-latek w rozmowie ze Sportem. - Naciągają informację. Za 24 godziny dostaniemy pełne wyniki testów. Wszystko wskazuje na naciągnięcie mięśnia przywodziciela, przez co nie będziemy mogli liczyć na Leo w spotkaniach eliminacyjnych - dodał Argentyńczyk.
Albicelestes w trakcie październikowej przerwy reprezentacyjnej zmierzą się z Peru i Paragwajem. - Denerwuje mnie to, że Barça nakazuje Messiemu grać we wszystkich meczach, co tylko pogarsza sprawę. Władze Barcelony chcą, abyśmy dbali o Leo, jednak sami tego nie robią - dodał selekcjoner Argentyńczyków.
Bauza przypomniał też, że "poprzednim razem Messi przyjechał na zgrupowanie z problemami z pachwiną". - W Barcelonie wiedzą więcej o stanie jego zdrowia niż w Argentynie. Wszyscy chcemy dbać o Leo. Mamy nadzieję, że szybko wróci do zdrowia i gry, a my będziemy mogli na niego liczyć na starcie z Brazylią - powiedział 58-latek.