Mecz Athleticu z Barçą był pełny ostrych starć. Jedno z nich niemal nie zakończyło się tragicznie dla Samuela Umtitiego. Po jednym z rzutów rożnych Francuz został uderzony w gardło (lub jego okolice) przez Aritza Aduriza i padł na murawę. Lekarze Barcelony szybko dobiegli do stopera i udzielili mu pomocy medycznej, chociaż początkowo sytuacja wyglądała na dramatyczną, a to wrażenie tylko podsycała reakcja Marca-André ter Stegena.
Powtórki nie pozostawiły złudzeń – Aduriz celowo uderzył Umtitiego, jednak sędzia Fernández Borbálan nie odgwizdał przewinienia Baska. Chwilę po tym zdarzeniu zawodnik Barcelony podszedł do snajpera i wymienił z nim kilka zdań, a arbiter pokazał obu graczom żółte kartki.
– Aduriz zasługiwał na czerwoną kartkę – powiedział Andújar Oliver, ekspert „Marki”.