Cristiano Ronaldo nawet odbierając nagrodę FIFA The Best nie mógł zapomnieć o FC Barcelona. Piłkarze katalońskiego zespołu, czyli Leo Messi, Luis Suárez, Gerard Piqué i Andrés Iniesta, nie polecieli do Zurychu na galę światowej federacji, bo – jak wytłumaczył klub – muszą przygotować się do środowego kluczowego meczu z Athletikiem.
Portugalczyk zdecydował się niepytany odnieść do zawodników Barçy w swoim przemówieniu po odebraniu nagrody. Portugalczyk mówił m.in., że „nie miał żadnych wątpliwości, iż wygra”, a na koniec z sarkastycznym uśmiechem rzucił: „Chciałbym, aby na gali pojawili się też piłkarze Barcelony, ale ich nie ma. Rozumiem to. Mają Puchar Króla”.
Real Madryt także występuje w Copa del Rey, ale swój mecz rozegra dopiero w czwartek, a w dodatku w pierwszym spotkaniu pokonał Sevillę aż 3:0. Barcelona jest w zdecydowanie gorszej sytuacji i w środę musi pokonać Athletic, jeżeli chce myśleć o zdobyciu tego trofeum po raz trzeci z rzędu.