Rzecznik prasowy FC Barcelona, Josep Vives, ujawnił w poniedziałek wyniki corocznej ankiety przeprowadzanej na grupie tysiąca socios. Okazuje się, że przedłużenie kontraktu Leo Messiego (martwi się nim 5,4% socios) zajmuje dopiero szóste miejsce na liście rzeczy martwiących fanów Barçy. Największym powodem do niepokoju jest Espai Barça (11,1%), a za nim są rezultaty drużyny (10%), planowanie kadry i transferów (7,1%), sprawy sądowe (6,7%) i sytuacja ekonomiczna klubu (6,1%). Wśród problemów znajdziemy także „znalezienie następcy Messiego na erę po zakończeniu przez niego kariery” – martwi on 2,1% socios. Dla 19,5% socios klub nie daje powodow do zmartwień.
Barcelona może sobie pogratulować, bo znacznie obniżyło się zainteresowanie socios sprawami sądowymi, które w ostatniej ankiecie martwiły aż 22,8% socios. Na liście pojawiło się za to przedłużenie kontraktu Messiego i rezultaty sportowe, których rok temu zabrakło. Fanów martwi także stan sekcji koszykarskiej. Poziom ogólnej satysfakcji socios jest duży (75,2%) i rozczarowuje zaledwie 2,4%, podczas gdy w tematach sportowych jest jeszcze lepiej – 81,2% zadowolonych w porównaniu do 0,6% rozczarowanych.
– Temat Messiego pojawił się teraz, ponieważ rozmawiamy z Leo nt. nowego kontraktu, jednak zaznaczam, że jest dopiero na szóstym miejscu. Jestem spokojny i wierzę w działania klubu w temacie Messiego, podobnie jak i w dyskrecję. Najlepszym dla pracy jest działanie ze spokojem – mówi Vives.