Jorge Messi w czwartek przyleci do Barcelony – informują „Sport” i „MARCA”. Ojciec największego gwiazdora Barçy ma dwa główne cele – towarzyszyć klubowi w wyjeździe do Paryża na mecz z Paris Saint-Germain w Lidze Mistrzów (wtorek, 20:45) i być może wykonać krok w kierunku nowego kontraktu Leo.
Właśnie w kwestii przedłużenia umowy różnią się informacje dzienników „Sport” i „MARCA”. Ten pierwszy donosi, że Josep Maria Bartomeu jest już umówiony na spotkanie z Jorge Messim, na którym wykonany ma zostać znaczący krok do przodu w negocjacjach, a może nawet i domknięcie rozmów, podczas gdy według madryckiej gazety nikt z klubu nie umawiał się z ojcem Leo, choć niewykluczone jest to, że klub skorzysta z obecności Jorge Messiego w stolicy Katalonii.
Jorge Messi po raz ostatni był w Barcelonie w grudniu, jednak nikt wówczas nie zaprezentował mu żadnej oferty, bo klub nie miał jej jeszcze gotowej. Według „Sportu”, Barça niedawno przesłała do ojca zawodnika wstępną propozycję, o której Argentyńczyk ma w najbliższych godzinach rozmawiać z Bartomeu.
Obecny kontrakt Leo Messiego z Barceloną wygasa w czerwcu 2018 roku i jego przedłużenie jest najważniejszym celem dla katalońskiego klubu, w tym dla prezydenta Bartomeu, który tym tematem zajmuje się osobiście. Sternik katalońskiego klubu przed wysłaniem pierwszej oferty kontraktu do Jorge Messiego, spotkał się z 29-latkiem i przekazał mu, że klub chce jego pozostania na Camp Nou dopóki sam Leo będzie chciał oraz poinformował go o rozpoczęciu negocjacji ws. nowej umowy.
Bartomeu doskonale zdaje sobie sprawę, że rodzina Messich ma dość problemów z urzędem skarbowym i dlatego też chce zaprezentować mu kontrakt, który wykluczy wszelkie ewentualne problemy. Katalończycy uważają Leo za najlepszego piłkarza na świecie i chcą dać mu pensję godną tego miana.