Gerard Pique po raz kolejny wyraził swoje zdanie na Twitterze. Tym razem wpisy zawodnika Barcelony dotyczyły wczorajszego meczu pomiędzy Realem, a Villarrealem. Chodziło oczywiście o rzut karny podyktowany dla Królewskich w drugiej połowie niedzielnego pojedynku. Pique przypomniał sytuację, kiedy to Bruno w starciu z Barceloną w sposób oczywisty zagrał piłkę ręką. Gwizdek arbitra wtedy jednak milczał. Teraz, w sytuacji nie do końca jasnej, zdecydowano o przyznaniu rzutu karnego podopiecznym Zidane'a. Gerard wprost pisze o "podwójnych standardach".
Ponadto, obrońca Dumy Katalonii przypomniał sytuacje z meczów z Malagą obu zespołów. W spotkaniu Blaugrany, sędzia anulował prawidłowo zdobytą bramkę Pique. Po przeciwnej stronie barykady znajduje się Real Madryt. W pojedynku Królewskich, Sergio Ramos strzelił zwycięskiego gola znajdując się na pozycji spalonej. Te cztery decyzje spowodowały różnicę 8 punktów (+4 dla Realu, -4 Barcelona) między dwiema drużynami.
Contra los mismos equipos. 8 puntos. 8 y tal. Los recortes son de prensa de Madrid por la duda. pic.twitter.com/nZUDgrjuVd
— Gerard Piqué (@3gerardpique) 26 lutego 2017