Gerard Pique pojawił się wczoraj na madryckich kortach tenisowych, gdzie rozgrywany jest obecnie jeden z turniejów ATP. Katalończyk został zauważony na spotkaniu pomiędzy Davidem Ferrerem, a Kazachem Mikhaiłem Kukushkinem. Gdy kibice zorientowali się kto znajduje się na trybunach, "zafundowali" Gerardowi porcję gwizdów. Pique pozostał niewzruszony, a można powiedzieć, że nawet delikatnie się uśmiechnął.
Nie mogło się jednak obyć bez komentarza samego zainteresowanego na Twitterze. "Dziękuję za takie przyjęcie." - napisał. Jak myślicie, szczerość czy ironia?