Przygoda Jordiego Masipa z FC Barceloną dobiegła końca. Klub nie zdecydował się na przedłużenie umowy z bramkarzem, który w ostatnich trzech sezonach wystąpił zaledwie w czterech oficjalnych meczach.
Brak propozycji nowego kontraktu dla 28-letniego Hiszpana wiąże się z decyzją dyrekcji sportowej. Robert Fernández miał zakomunikować Masipowi, iż od przyszłego sezonu w kadrze zespołu jest miejsce dla jedynie dwójki bramkarzy. Wychowanek Blaugrany został więc zmuszony do zmiany barw klubowych.
Mundo Deportivo podało, iż o usługi Masipa zamierza powalczyć Red Bull Salzburg, który już wcześniej składał mu propozycje transferowe. Wszystkie zostały jednak przez niego odrzucone, ponieważ liczył on na przedłużenie kontraktu z Barcą.
Austriacy zamierzają ponownie włączyć się do gry. Sam Masip pozytywnie zapatruje się na ten ruch. Problemem może okazać się jego dyspozycja. Mało prawdopodobne jest, iż z miejsca wskoczy on do pierwszej jedenastki po tak długim czasie bez regularnych występów. Wszystko zależało będzie jednak od Oscara Garcíi, aktualnego menadżera Salzburga.