Xavi Hernández w 2015 roku zdecydował się odejść z Barcelony do katarskiego Al-Sadd. Popularny Creus pragnął pożegnać się z Barçą rok wcześniej, jednak do pozostania w klubie przekonał go Andrés Iniesta, którego sytuacja zaczyna coraz bardziej przypominać tę starszego kolegi.
Crack z Fuentealbilli coraz częściej ma problemy zdrowotne, przez które nie może regularnie grać w barwach Barcelony. Nikt nie kwestionuje jego umiejętności czy profesjonalnego podejścia, jednak piłkarz taki jak Don Andrés nie zasługuje na drugoplanową rolę. J
ak informuje „Mundo Deportivo”, Xavi zaprosił Iniestę do odwiedzenia Doha, katarskiego miasta, gdzie żyje z rodziną, i spróbuje przekonać go do przenosin do Al-Sadd. Pomocnik Barçy, który nie ma zamiaru odchodzić z Blaugrany, aby wzmocnić któregoś z jej rywali, jest dla Katarczyków celem numer jeden. Szejkowie oferują mu gigantyczny kontrakt i spokojną emeryturę, bo w lidze katarskiej obciążenia i oczekiwania nie są tak duże jak w Barcelonie.
Na razie trudno wyobrazić sobie odejście Hiszpana z Barcelony w roku mundialowym, jednak po mistrzostwach w Rosji Iniesta ma zamiar skończyć karierę reprezentacyjną i nikt nie wyklucza także, że zakończy również swoją przygodę z Barçą.