Napięcie pomiędzy Borussią, a Ousmanem Dembele narasta. Co rusz dochodzą do nas sygnały o konflikcie na linii klub-piłkarz.
Niemiecki "Kicker" donosi, że przedstawiciele BVB próbowali kontaktować się z piłkarzem, ale ten odmawia rozmowy z ludźmi związanym z klubem. Jest wściekły na Borussię, ponieważ wcześniej został poinformowany, że jeśli któryś z dużych europejskich klubów zaoferuje uczciwą kwotę za niego, to klub taką ofertę rozpatrzy i nie będzie blokował mu odejścia.
Tymczasem, Borussia odrzuciła ostatnio ofertę Barcelony opiewającą na 130 milionów euro (w tym zmienne). Dembele zareagował impulsywnie, wściekł się i nie pojawił się na treningu. Pojawiają się też głosy, że Borussia była skłonna do negocjacji z Barcą, ale zachowanie piłkarza poważnie wkurzyło zarząd niemieckiego klubu.
Dembele odrzuca każdą próbę kontaktu ze strony BVB. Młody gracz rozpoczął strajk na własną rękę - bez wiedzy i aprobaty swojego agenta.
— Borussia.com.pl (@pl_borussia) 11 sierpnia 2017