We wczorajszym meczu inaugurującym dla Barcy zmagania w La Liga, trener Ernesto Valverde postawił na prawej obronie na Nelsona Semedo, a Aleixa Vidala posadził na ławce. Vidal wyszedł w pierwszym składzie na pierwszy mecz Superpucharu, w rewanżu zastąpił go Sergi Roberto, tym razem w podstawowej "11" wyszedł Portugalczyk.
Pozyskany tego lata za 30 milionów euro Semedo pokazał, dlaczego trzeba było zapłacić za niego aż tyle. Z każdą minutą meczu nabierał pewności i brał udział w ciekawych akcjach ofensywnych.
W swoim ligowym debiucie rywalizował z doświadczonym Joaquinem i dobrze zaprezentował się na tle skrzydłowego Betisu.
Oprócz czynnego udziału w defensywie, Semedo aktywnie grał również w ataku. W 78. minucie, po jednej ze swoich oskrzydlających akcji, były zawodnik Benfiki był bliski zaliczenia asysty, ale jego podanie w kierunku Paco Alcacera zostało przecięte przez obrońcę Betisu.