Paulinho sięgnął po pierwsze trofeum od czasu transferu do Barcelony, jednak... wcale nie zdobył go z Barçą. Po mistrzostwo Chin sięgnął były zespół 29-latka, Guangzhou Evergrande. Brazylijczyk był kluczowym zawodnikiem ekipy Luiza Felipe Scolariego i trzy dni wolnego, jakie dostał od Ernesto Valverde, wykorzystał na wyjazd do Państwa Środka, aby tam odebrać należne mu gratulacje.
W poniedziałek w Guangzhou odbywają się wszelkiego rodzaju celebracje już siódmego z rzędu tytułu. W mediach społecznościowych zadowolony Paulinho publikuje wiele wpisów z wyjazdu, pisząc m.in. o „mieście, w którym czuł się szczęśliwy”. – Możliwość gry u twojego boku przez dwa lata była dla mnie fantastycznym przeżyciem. Jesteś wspaniałym kapitanem, dziękuję za wszystko – napisał zawodnik Barcelony w wiadomości do Zhi Zhenga, kapitana Guangzhou Evergrande.
Warto dodać, że w ubiegłym sezonie chińskiej ekstraklasy Paulinho wystąpił w dwudziestu spotkaniach, w których strzelił siedem goli, w większości bardzo ważnych. Katalońskie media informują, że piłkarz już w środę wróci do treningów z zespołem i będzie do dyspozycji Valverde na sobotnie starcie z Athletikiem.