„Grałem w Barcelonie tylko przez rok, ale wydaje się, jakby to było dziesięć lat”, powiedział rok temu w wywiadzie dla Movistar+ José Paulo Becerra Maciel Junior, „Paulinho”. Pomocnik miał krótki epizod w Blaugranie, ale jest to jeden z etapów, które najbardziej zapadły mu w pamięć.
Brazylijczyk rozegrał 49 meczów i strzelił dziewięć bramek, pozostawiając wrażenie, że ma szczególne porozumienie z Leo Messim. Rok temu ogłosił zakończenie kariery piłkarskiej, a ostatnio ponownie wspominał sezon 2017/18, w którym grał w barwach Barçy pod wodzą Valverde i dzielił drużynę z piłkarzami takimi jak Iniesta czy Messi.
Zrobił to w brazylijskim podcaście, gdzie zastanawia się nad wpływem Argentyńczyka na grę. „Wszystko, co robi w meczu piłki nożnej, jest absurdalne, ale na treningach było jeszcze gorzej”, zauważa Brazylijczyk, wyjaśniając niewiarygodne rzeczy, które argentyńska gwiazda potrafi zrobić z piłką. „Dlaczego miał taką swobodę?”, pytają go.
„Nie wiem, nie wiem, co jest z tym facetem. Wszystko przychodzi mu łatwo. Dla Messiego i Iniesty nie ma rzeczy trudnych. Jestem fanem Iniesty; nie rozumiem, dlaczego nie zdobył Złotej Piłki. Zwłaszcza w 2010 roku. To świetny piłkarz, ale Messi, bracie... nie wiem, co ten facet robił... Rozwiązywał wszystko. Dlatego dobrze mi się z nim grało”, zapewnia, uzasadniając swoją chemię z Leo.
„Odbierałem piłkę i podawałem mu ją, a on nawet mi jej nie oddawał. To było coś w stylu: Daję ci piłkę, zrób, co musisz, a piłka lądowała w bramce. Pięknie”.
Paulinho spędził tylko jeden sezon w Barcelonie. Klub zapłacił 40 milionów chińskiemu Guangzhou Evergrande, gdy Brazylijczyk miał 29 lat. Podpisał kontrakt na cztery sezony, ale kolejnego lata wrócił do tej samej drużyny za tę samą kwotę.
W Barcelonie, która zaczynała mieć problemy z wynagrodzeniami, klub szukał szybkiego rozwiązania w przypadku Brazylijczyka, mimo że osiągał on dobre wyniki. Teraz, po zakończeniu kariery, nadal szuka swojego miejsca, nie oddalając się jednak od świata piłki nożnej. „Lubię zarządzanie piłką nożną. Przyjechałem, żeby się uczyć. Nadal nie wiem, co będę robił w przyszłości”.