- Próbowaliśmy strzelić gola, mieliśmy sporo sytuacji i strzałów na bramkę, ale nie udało się. Teraz musimy o tym zapomnieć, wciąż jesteśmy w dobrej sytuacji. Jeśli zagralibyśmy sto takich meczów, wygralibyśmy 95 z nich - powiedział Sergio Busquets po końcowym gwizdku wczorajszego meczu w Pireusie. Pomocnik mówił także...
O przebiegu meczu: "Niezwykle trudno gra się, gdy piłkarze są tak ściśnięci w jednym miejscu. Myślę, że wypracowaliśmy sobie naprawdę sporo okazji do gola, kontrolowaliśmy grę i daliśmy z siebie wszystko".
O sytuacji w grupie: "Mamy przewagę nad Juventusem, więc to my jesteśmy na uprzywilejowanej pozycji. Nie wiem ile dokładnie brakuje nam do spokojnego awansu, będę musiał popatrzeć na tabelę".