Duma Katalonii weszła w nowy rok z przytupem zarówno jeśli chodzi o aspekty sportowe, jak i o te marketingowe i społecznościowe. Według raportu przeprowadzonego przez "Blinkfire Analytics", FC Barcelona odnotowała niewiarygodne liczby, jeśli chodzi o swoje media społecznościowe w styczniu tego roku. Blaugrana zdeklasowała resztę rywali, na których składają się przede wszystkim inni europejscy giganci ze świata futbolu. Na wynik składają się wszystkie reakcje użytkowników (polubienia, komentarze, udostępnienia, obserwacje itd.) na Facebooku, Instagramie oraz Twitterze. Poniżej przedstawiamy grafikę, na której widać dominację Barcelony pod tym względem.
Widzimy, że Duma Katalonii wyprzedziła drugi w rankingu Manchester United o 110%! Warto też zauważyć, że Barcelona uplasowała się na fotelu lidera nie tylko w ostatecznym rezultacie, ale także w poszczególnym kategoriach. Największa różnica została odnotowana na Instagramie. Jest to niebywały wynik, na który nałożyło się wiele czynników. Najważniejszym z nich są niewątpliwie przenosiny Philippe Coutinho na Camp Nou.
Brazylijczyk został oficjalnie ogłoszony, jako zawodnik Barcy 6 stycznia. Pierwsza fotografia Coutinho w koszulce Blaugrany została umieszczona na Instagramie, gdzie pobiła wszelkie rekordy. Zdjęcie nie tylko odnotowało najwięcej odsłon, ale również wygenerowało prawie 2,7 miliona polubień i ponad 20 000 komentarzy. Szacuje się, że dzięki niemu profil Barcy na Instagramie zaobserwowało dodatkowe 880 000 osób. Nie inaczej sprawa ma się w przypadku Twittera. Na profilu Barcelony miało miejsce 9,6 milionów reakcji, podczas gdy średnia wynosi zaledwie 4,6 miliona miesięcznie. Wpis o przybyciu Coutinho stał się zdecydowanie najpopularniejszym twittem w historii klubu. Ogromny wzrost odnotowano również w przypadku Facebooka, gdzie post z ogłoszeniem Brazylijczyka piłkarzem Barcelony dotarł do 25 milionów użytkowników, a 7 milionów obejrzało filmik prezentujący zawodnika. Tym samym stał się on również jednym z najpopularnejszych klubowych wideo na Facebooku.
FC Barcelona dominuje również w przypadku Youtube'a, na którym w styczniu zanotowała 36,6 milionów wyświetleń. Podobnie, jak w przypadku innych platform, Duma Katalonii nie pozostawiła złudzeń, która drużyna była w styczniu najpopularniejsza. Poniżej przedstawiamy czołowa piątkę drużyn z największą liczbą wyświetleń w pierwszym miesiącu tego roku.
36,6 milionów - FC Barcelona
9,3 miliona - Palmeiras
6,9 miliona - Liverpool
6,1 miliona - Manchester City
6,0 milionów - Ajax
Warto zwrócić uwagę na fakt, że za Barceloną uplasowało się brazylijskie Palmeiras. Jest to niewątpliwie związane z drugim zimowym transferem Barcelony - Yerrym Miną. Kolumbijski defensor jest dosyć barwna postacią, która w styczniu dołączyła do drużyny z Camp Nou. Na trzecim miejscu widzimy Liverpool, były klub drugiego niedawnego nabytku Dumy Katalonii - Philippe Coutinho. Jak widać zawodnicy, którzy dołączyli zimą do Barcelony wywarli, pod względem popularności w styczniu, pozytywny wpływ zarówno na klub z Katalonii, jak i ich byłe zespoły.
Innym wydarzem, które również pozwoliło powiekszyć przewagę Barcelony na resztą stawki było odejście Javiera Mascherano. Filmik, który powstał w związku z tym transferem również odbił się szerokim echem i szacuje się, że dzięki niemu kanał Blaugrany zasubskrybowało kolejne 29 000 użytkowników.
Biorąc pod uwagę wszystkie media społecznościowe, wszystkie zespoły we wszystkich wersjach językowych Barcelona jest obserwowana przez około 313 milionów użytkowników. Liczby te pokazują, że obecnie Barca nie tylko dominuje rywali na polu sportowym, ale także w cyberprzesteni.