Po pierwszym, nieudanym podejściu do sprowadzenia Arthura już latem tego roku, FC Barcelona ma w tym tygodniu powrócić do negocjacji z szefami Gremio Porto Alegre – informuje „Mundo Deportivo”. Pomimo tego, że do transferu pomocnika ma dojść dopiero w styczniu, władze Blaugrany chcą przekonać Brazylijczyków, by 21-latek przeniósł się na Camp Nou już teraz.
Niedawno prezes Gremio, Romildo Bolzan, jasno stwierdził, że Arthur do końca roku nigdzie się nie ruszy. – Mamy nadzieję, że porozumienie zostanie uszanowane – powiedział. – Jeśli trafi do nas jakaś nowa oferta, rozpatrzymy ją. Ale póki co nie dostaliśmy żadnej propozycji – dodał szef brazylijskiego klubu w rozmowie z Radio Gaucho.
Jak informuje „MD”, oferta z Barcelony nadejdzie w tym tygodniu. Klub wyklucza jednak zwiększenie „gwarantowanej” kwoty transferu, która wynosi 30 milionów euro. Jeśli już Barca miałaby dopłacać, to dorzuciłaby pieniądze do puli tzw. zmiennych. Według katalońskiego dziennika poważna kontuzja Carlesa Alenii sprawiła, że transfer Arthura stał się priorytetem dla Barcy, której szefowie uważają, że wcześniejsze przenosiny do Hiszpanii pomogą mu w aklimatyzacji.