W najnowszym wydaniu "Bilda" ukazał się wywiad z Didierem Deschampsem, selekcjonerem reprezentacji Francji. Szkoleniowiec w ostrych słowach wypowiedział się o strajku, który wszczął Ousmane Dembélé, kiedy chciał przenieść się z Borussii do Barcy.
- Jego zachowanie było niedopuszczalne. Postawa Dembélé narobiła problemów Borussii, jego kolegom i reprezentacji. Nie mógłbym go wtedy powołać do kadry, bo nie był w treningu. Nie możemy tolerować takich zachowań wśród zawodników - skomentował Deschamps.
Ostatecznie jednak Ousmane Dembélé przeniósł się do Barcy i znalazł się w kadrze Francji na rosyjski Mundial. Do tej pory spędził na boisku 163 minuty w 3 występach.