Z całą pewnością można powiedzieć, że Douglas Pereira nie zostanie w zespole. Klub od dłuższego czasu szuka dla niego rozwiązania. Jak poinformowało Mundo Deportivo, Espanyol kontaktował się z przedstawicielami zawodnika.
FC Barcelona doskonale wie, że jeśli chce się pozbyć Douglasa musi przekazać mu kartę zawodnika lub wypożyczyć go do innego klubu. Rozmowy są na razie w fazie początkowej, ale prawy obrońca z chęcią chciałby grać dla Espanyolu, bo nie wymagałoby to od niego przeprowadzki.
Problem stwarza jednak pensja zawodnika, która wynosi milion euro. Espanyol byłby gotowy na wypożyczenie, ale z powodów ekonomicznych nie byłby w stanie opłacać pensji Brazylijczyka w całości. Przy poprzednich ofertach od Nantes i Sivassporu, kluby oferowały kolejno opłacenie 50% i 40% pensji zawodnika.
Zainteresowanie istnieje, a rozmowy miały już miejsce. Zwolennikiem transferu miałby być Rubi, który trenował już Douglasa w Sportingu Gijón.