FC Barcelona nie będzie już walczyć o Aleksandra Gołowina – informuje dziennik „MARCA”. W stolicy Katalonii mają za pewnik, że Rosjanin, jedna z rewelacji mistrzostw świata, zwiąże się z Chelsea.
Skauci Barcelony bacznie przyglądali się Gołowinowi i uważali go za jednego z kandydatów do wzmocnienia środka pola, ale nigdy nie byli w pełni przekonani. Jak czytamy w gazecie, dyrektorzy Barçy nie boją się o umiejętności piłkarskie 22-latka, ale o jego adaptację do hiszpańskiej piłki, do stylu gry Blaugrany jak i o sposób życia w stolicy Katalonii.
Problemem Gołowina jest fakt, że mówi wyłącznie po rosyjsku. To byłby problem przy transferze do dowolnego zachodniego klubu, poza Chelsea. Szefem londyńskiego klubu jest rodak Aleksandra, Roman Abramowicz, który ma zrobić wszystko, aby Gołowin dobrze zaadaptował się w klubie z Premier League.