Już dzisiaj o godzinie 18:00 zostanie zamknięte okienko transferowe w Anglii. To kluczowy dzień dla przyszłości Yerry'ego Miny, ale także dla innych zawodników FC Barcelony. Odejście Kolumbijczyka zdaniem Mundo Deportivo mogłoby nawet mieć wpływ na możliwy transfer Paula Pogby do Barcelony.
Yerry Mina był bardzo bliski stania się zawodnikiem Evertonu wczoraj, ale ostatecznie zarówno gracz, jak i jego agenci postanowili odłożyć decyzję na dzień dzisiejszy, czekając na najnowszą propozycję Manchesteru United. Gra na Old Trafford jest większym prestiżem, Czerwone Diałby uczestniczą w Lidze Mistrzów i mają historię pełną sukcesów, ale ten kierunek wcale nie zagwarantowałby Kolumbijczykowi pewnego miejsca w składzie. Zupełnie inaczej byłoby w Evertonie, w którym presja także byłaby mniejsza.
Katalończycy mogą otrzymać do 40 mln euro za swojego stopera. Wydaje się także, że z wyścigu o zakontraktowanie Yerrego odpadł Olympique Lyon. W każdym razie, przyszłość Kolumbijczyka musi zostać rozstrzygnięta jeszcze dziś. Zawodnik ma obie propozycje na swoim stole, Barça również o tym wie i w momencie, kiedy podjęta zostanie decyzja, pojawi się oficjalny komunikat.