Dzisiejsze spotkanie pomiędzy Brazylią, a Salwadorem było ostatnim, w którym udział wzięli zawodnicy Barcelony. W tym meczu wystąpili bowiem Phillipe Coutinho oraz Arthur. Reszta piłkarzy grających na co dzień w barwach Blaugrany powróciła już do katalońskiego klubu. Teraz Ernesto Valverde musi zdecydować, jaką strategię obierze na najbliższe ligowe starcie przeciwko Realowi Sociedad. Nie wykluczone jest, że szkoleniowiec Blaugrany postanowi dać odpocząć niektórym piłkarzom i na Anoeta zobaczymy nieco niestandardową jedenastkę. Kataloński "Sport" przyjrzał się występom zawodników Barcelony podczas meczów reprezentacyjnych i oszacował ich szanse na wzięcie udziału w sobotnim spotkaniu.
Ter Stegen:
Golkiper Barcelony był jedynie rezerwowym w starciu Niemiec z Francją w inauguracyjnym spotkaniu Ligi Narodów. W meczach o stawkę selekcjoner naszych zachodnich sąsiadów konsekwentnie stawia na Manuela Neuera. Ter Stegen nie wybrał się jednak na zgrupowanie reprezentacji na darmo. Wystąpił on w towarzyskim meczu, w którym Niemcy zmierzyli się z Peru. Ostatecznie podopieczni Joachima Löwa pokonali swoich rywali 2:1. Niemiecki bramkarz już wczoraj wziął udział w treningu Barcelony, więc jego występ w sobotnik meczu jest niemal pewny.
Cillessen:
W reprezentancji Holandii golkiper Barcelony nie musi martwić się o miejsce w wyjściowej jedenastce. Jeśli chodzi o miejsce między słupkami, jest on ewidentym liderem. 29-latek wystąpił w obu spotkaniach, które zostały rozegrany podczas przerwy reprezentacyjnej. Najpierw Holendrzy w meczu towarzyskim pokonali drużynę Peru 2:1, a następnie zmierzyli się z Francją. Spotkanie to zostało rozegrane w ramach Ligi Narodów i nie zakończyło się dla drużyny Cillessena pomyślnie. Oranje nie zdołali pokonać mistrzów świata i przegrali spotkanie 1:2. Bramki dla Francji zdobyli Mbappé i Giroud. Jeśli chodzi o szanse Holendra na wystąpienie w starciu z Realem Sociedad, to są one bardzo nikłe. Jeśli nie wydarzy się nic niepodziewanego, pierwszym wyborem Ernesto Valverde dalej pozostanie ter Stegen.
Rakitić:
Pomocnik dostał wolne w meczu przeciwko Portugalii, ale wystąpił w pewnym wymiarze czasowym w spotkaniu z Hiszpanią. Dzięki temu występowi zawodnik Barcelony zaliczył setne spotkanie w barwach reprezentacji Chorwacji. Mimo to nie będzie wspominał go najlepiej. Wicemistrzowie świata ulegli podopiecznym Luisa Enrique aż 0:6. Istnieje spora szansa, że Rakitić będzie zawodnikiem, z którego Valverde nie zdecyduje się skorzystać w najbliższym spotkaniu.
Busquets:
W reprezentacji Hiszpanii niewielu zawodników może praktycznie nie obawiać się o mejsce w wyjściowym składzie. Jednym z nich jest właśnie Sergio Busquets. Niezależnie od tego, ile rotacji zdecyduje się zastosować selekcjoner, obecność 30-latka na placu gry jest konieczna. Z tego powodu pomocnik jest jednym z piłkarzy, którzy podczas przerwy reprezentacyjnej rozegrali najwięcej minut. Zarówno w starciu z Anglią, jak i Chorwacją Busquets był jedną z kluczowych postaci i jego rola w reprezentacji Hiszpanii dalej pozostaje niezmienna. 30-latek wraca do Barcelony w dobrym nastroju, ale może być również zmęczony. Niewykluczone więc, że Valverde zdecyduje się na dać mu odpocząć.
Sergi Roberto:
Objęcie posady selekcjonera reprezentacji Hiszpanii przez Luisa Enrique sprawiło, że Sergi Roberto ponownie znalazł się w kadrze narodowej. Niemniej, wywalczenie miejsca w wyjściowej jedenatsce zdecydowanie nie będzie dla niego łatwe. W spotkaniu z Anglią zawodnik Barcelony pojawił się na murawie dopiero w 79 minucie zmieniając Thiago. Mecz przeciwko Chorwacji również rozpoczął na ławce rezerwowej. Selekcjoner reprezentacji Hiszpanii zapewnia, że rola Sergiego Roberto nie będzie się ograniczała jedynie do oglądania meczów zza lini bocznej, ale na razie 26-latek nie przekonał do siebie Luisa Enrique na tyle, aby ten postawił na niego od pierwszej minuty. Ciężko stwierdzić, czy Ernesto Valverde zdecyduje się dać zawodnikowi odpocząć, ale jeśli tak się stanie, zastąpi go Nélson Semedo.
Coutinho:
Jest to drugi, obok Busquetsa, zawodnik, który podczas przerwy reprentacyjnej rozegrał bardzo dużo minut. Brazylijczyk jest kluczową postacią w drużynie prowadzonej przez Tite i w obu spotkaniach wyszedł na murawę od pierwszej minuty. W pierwszym spotkaniu przeciwko USA wygranym przez Canarinhos 2:0, zawodnik Barcelony przebywał na placu gry przez 71 minut. W drugim meczu towarzyskim przeciwko Salwadorowi został z kolei zmieniony w 53. minucie. Spotkanie to zakończyło się zwycięstwem Brazylijczyków aż 4:0 i jedną z bramek zdobył właśnie Coutinho.
Arthur:
Nowy nabytek Barcelony podczas przerwy reprezentacyjnej zaliczył swój debiut w barwach Brazylii. W spotkaniu przeciwko USA rozegrał on 30 minut, a w starciu z Salwadorem znalazł się w wyjścowej jedenastce i został zmieniony dopiero w 69. minucie. Arthur jest jednym z zawodników, którzy byliby beneficjentami rotacji, jeśli na ich zastosowanie zdecydowałby się Ernesto Valverde. Problemem może stanowić fakt, że mecz przeciwko Realowi Sociedad na Anoeta na pewno nie będzie należał do łatwych. Z tego powodu szkoleniowiec Barcelony może woleć poczekać z ewentualnymi zmianami do następnej kolejki.
Suárez:
Napastnik podczas starcia Urugwaju z Meksykiem pokazał, że wraca do swojej najlepszej dyspozycji. W spotkaniu wygranym przez jego reprezentację 4:1 zanotował 2 asysty a także sam zdobył bramkę. Podczas przerwy reprezentacyjnej wystąpił on w zaledwie jednym meczu, więc nie wydaje się, aby Valverde zdecydował się dać mu w sobotę odpocząć.
Dembélé:
21-latek ma w swojej reprezentacji bardzo dużo konkurentów i na ten moment musi zadowolić się jedynie rolą rezerowego. W meczu z Niemcami Dembélé pojawił się na murawie w 69. minucie. Z kolei i wygranym przez Francuzów starciu z Holandią wszedł na plac gry tylko na końcowe 3 minuty. Na tę chwilę Deschamps niezmiennie stawia na trójkę w ataku zlożoną z Mbappé, Giroud i Griezmanna. Wydaje się, że 21-latek znajdzie się w wyjściowej jedenastce na spotkanie z Realem Sociedad.
Umtiti:
Defensor Barcelony jest niewątpliwie kluczowym zawodnikiem w drużynie prowadzonej przez Deschampsa. Z tego powodu w obu spotkaniach rozegrał komplet minut. Z tego powodu istnieje możliwość, że selekcjoner Barcelony zdecyduje się pozostać go w sobotę na ławce rezerowych. W takim wypadku miejsce obok Gerarda Piqué zająłby zapewne Clément Lenglet.
Arturo Vidal:
Po odwołaniu meczu Japonii z Chile i rzekomych dolegliwościach w kolanie Vidal znalazł się w wyjściowym składzie na mecz z Koreą Południową, w którym rozegrał 74 minuty. Pomocnik był nawet bliski wpisania się na listę strzelców. Na ten moment można powiedzieć, że Vidal jest 12 zawodnikiem w kadrze Barcelony, więc ma spore szanse na znalezienie się w podstawowej jedenastce na mecz z Realem Sociedad.
Vermaelen:
Obrońca Barcelony stracił miejsce w podstawowej jedenastce w swojej reprezentacji i podobnie do Dembélé musi zadowolić się wchodzeniem z ławki rezerwowej. Osłabienie się pozycji Belga było widoczne już podczas Mistrzostw Świata. W przerwier reprezentacyjnej reprezentacji Belgii rozegrała 2 spotkania. W pierwszym z nich zmierzyła się w towarzyskim meczu z Szkocją. Vermaelen pojawił się na placu gry zmieniając Vincenta Kompany'ego. Z kolei w spotkaniu Ligi Narodów przeciwko Islandii cały mecz obejrzał zza lini bocznej. Istnieje szansa, że na starcie z Realem Sociedad nie zostanie nawet powołany.