Borussia Dortmund jest już pewna swojej decyzji. BVB chce Paco Alcácera. Jak na razie Hiszpan jest na wypożyczeniu, ale działacze klubu chcieliby mieć napastnika na stałe.
Niemiecki klub może zapłacić za piłkarza 23 mln euro, donosi BILD. W sierpniu taką kwotę uzgodniły oba kluby. Od momentu przeprowadzki do Zagłębia Ruhry formę Paco określić można jednym słowem: spektakularna. Nawet mimo tego, że nie występuje regularnie. W tym sezonie zagrał w sumie 200 minut (wliczając mecze kadry) i strzelił dziewięć goli (siedem w klubie, dwa w reprezentacji).
Z tego powodu Borussia chce go zatrzymać. I zrobić z niego trzeciego najlepiej zarabiającego piłkarza w zespole. Alcácer ma dostać około ośmiu milionów za sezon, więcej mają tylko Marco Reus i Mario Götze.
Jeśli dojdzie do transferu Barcelona zarobi 23 miliony plus ewentualne 5 mln zmiennych. W sierpniu to wydawał się dobry deal, jak za piłkarza, który nie gra regularnie i jest w cieniu Luisa Suáreza. Teraz nie jest to takie oczywiście. Paco wyrasta na jedną z największych niespodzianek w Europie. Barça ma jednak związane ręce i nic nie może zrobić. Kolejny ruch w tej partii należy do Borussii.