Po porażce z Liverpoolem i odpadnięciu z Ligi Mistrzów wyraźnie przybity Sergio Busquets pojawił się przed mikrofonem Movistar+.
Druzgocąca porażka:
Byli lepsi, od początku meczu szli po zwycięstwo. Ich pressing wiele nas kosztował; jest ciężko, kiedy naciskają na ciebie i strzelają gole. Staraliśmy się zdobyć bramkę, której potrzebowaliśmy, ale się nie udało. Nie mogę nic więcej powiedzieć. Przepraszamy, po tym, co stało się z Romą, kiedy ponownie ci się to przytrafia...
Liverpool był lepszy:
Kiedy drużyna gra naciskając na ciebie tak wysoko, jeśli nie zbierasz drugich piłek, oni atakują wyżej. Gdybyśmy strzelli gola, wszystko by się zmieniło, mieliśmy okazje. Ciężko jest teraz mówić, nie będę też robił wyrzutów. Ponownie proszę kibiców o wybaczenie.
Czwarty gol:
To był błąd wszystkich z powodu roztargnienia. Byli sprytniejsi od nas, szybko wykonali rzut rożny i pozostał jeden wolny zawodnik.