Barça pracuje nad transferem Jean-Claire'a Todibo w zimowym okienku transferowym. Zawodnik może trafić do Anglii, Francji lub Niemiec. Sam Todibo zgadza się na transfer z powodu małej liczby minut spędzonych na boisku w pierwszej połowie sezonu.
Obrońca nie zdołał przekonać do siebie ani klubu, ani Valverde, mimo że uważa się go za perspektywicznego gracza. Wiele europejskich drużyn interesuje się Francuzem; Barça sama musiała o niego rywalizować, kiedy był jeszcze graczem Toulouse.
Klub nie chce sprzedawać zawodnika; Barcelonie w pierwszej kolejności zależy na wypożyczeniu. Jeśli jednak nie będzie to możliwe, zgodzi się na sprzedaż z opcją odkupu.
Todibo przybył do stolicy Katalonii w styczniu 2019 roku i kosztował 1 milion euro. Na dzień dzisiejszy klub i Valverde widzą Ronalda Araujo jako czwartego obrońcę. Todibo spędził pół sezonu w Barcelonie praktycznie bez gry. Mimo tego po wakacjach pojawił się wcześniej w klubie, aby zintensyfikować przygotowania do nowego sezonu.
Barcelona nie będzie szukała nowego środkowego obrońcy. W stolicy Katalonii mają pełne zaufanie do Urugwajczyka z rezerw, którego występy w pierwszej drużynie spodobały się Valverde. Trener uważa, że Araujo jest gotowy, aby wystąpić w pierwszej drużynie, jeśli będzie taka potrzeba.