Rafinha Alcântara skupia się na tym, aby razem z Celtą Vigo wywalczyć utrzymanie w Primera División. Zadanie jest skomplkowane, ponieważ zespół znajduje się tylko punkt nad strefą spadkową; ma jednak sześć oczek więcej od Espanyolu i trzy od Leganés. Zawodnik myśli też o tym, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie, kiedy skończy się jego wypożyczenie Vigo. Według Mundo Deportivo Brazylijczyk chce opuścić Hiszpanię.
Celta nie ma opcji wykupienia młodszego z braci Alcântara, ale latem zeszłego roku przed wypożyczeniem zawodnik przedłużył o rok wygasający w 2020 kontrakt z Barceloną, a jego klauzla spadła z 75 do 16 milionów euro. Katalończycy nie chcieli, aby gracz odszedł za darmo, dlatego też zgodzili się na znaczące obniżenie jego ceny. Kwotę jest w stanie zapłacić Celta, ale Rafinha uważa, że jego przygoda w Vigo, gdzie grał już na wypożyczeniu w sezonie 2013/2014, kiedy zespół trenował Luis Enrique, dobiega końca i analizuje oferty gry w Premier League i Serie A.
Rafinha chce też powrócić do reprezentacji Brazylii, w której zadebiutował w 2015 roku. Wystąpił w niej tylko dwa razy, ale na horyzoncie jest Copa América w Argentynie i Kolumbii oraz Mundial w Katarze. W drugiej połowie sezonu 2017/2018 bardzo pomógł Interowi Mediolan wywalczyć awans do Ligi Mistrzów, chociaż później Włosi nie chcieli skorzystać z opcji wykupu gracza za 35 milionów euro. Jako że Thiago świetnie sobie radzi w Bayernie, Rafinha również chciałby odnieść sukces poza Hiszpanią.
Inter obserwował poczynania zawodnika w drużynie prowadzonej przez Òscara Garcię. Brazylijczyk póki co nie jest brany pod uwagę w negocjacjach dotyczących transferu Lautaro, jak np. Junior, ale nie odrzuca się możliwości, że ostatecznie zostanie włączony w operację. Pomocnik ma oferty z Włoch i Anglii, gdzie chciałby grać. Jego odejście przed 30 czerwca jest bardzo prawdopodobne.