Powrót Roberta Hat-trickowskiego
FC Barcelona wygrała 2-4 na wyjeździe z Celtą Vigo w meczu 12. kolejki La Ligi.
Flick wystawił Szczęsnego, Balde, Cubarsíego, Araujo, Erica Garcíę, Fermína, Olmo, de Jonga, Rashforda, Lewandowskiego oraz Lamine Yamala. W pierwszych minutach obie drużyny chciały się wybadać. W polu karnym ręką zagrał Marcos Alonso, a jedenastkę wykorzystał Lewandowski. Zaraz potem dobrą okazję po kontrze zmarnował Rashford, a Carreira wykorzystał wysuniętą obronę i zdobył wyrównującą bramkę. Barcelona próbowała odzyskać kontrolę i cierpliwie rozgrywała piłkę. Strzał Fermína zablokował Moriba, piłka trafiła do Rashforda, a ten uderzył w słupek. Po dośrodkowaniu Olmo niecelny strzał oddał Fermín, a Celta chciała odpowiedzieć próbując ponownie wykorzystać wysuniętą obronę. Pod koniec pierwszej połowy po dośrodkowaniu Rashforda Lewandowski po raz drugi pokonał Radu. Kilka minut później jednak Jutglà podał przed pole karne, a niepilnowany Iglesias uderzył z pierwszej i trafił do siatki. W doliczonym czasie dośrodkowanie Rashforda przeciął Moriba, ale piłka trafił do Lamine Yamala, dzięki któremu Barcelona po raz trzeci wyszła na prowadzenie.
W drugiej połowie Barcelona wyszła takim samym składem. Barcelona przejęła piłkę, a Celta nie stosowała już tak wysokiego pressingu. Żadna z drużyn nie podejmowała zbyt dużego ryzyka, ale podania były mniej precyzyjne. Trochę podan kwadrans przed końcem po dośrodkowaniu Rashforda z rzutu wolnego głową do siatki trafił Lewandowski. Zaraz potem uderzenie Olmo zablokowali obrońcy. Celta nie poddawała się i walczyła o kolejne bramki. Pięć minut przed końcem podstawowego czasu gry za Olmo i Balde weszli Christensen oraz Gerard Martín, a zaraz potem Rashforda zastąpił Ferran Torres. Po odbiorze Fermína świetną okazję miał Lamine Yamal, ale trafił w słupek. W doliczonym czasie drugą żółtą kartkę otrzymał Frenkie de Jong. Na ostatnie sekundy Flick wpuścił jeszcze Bernala za Lamine Yamala.
Barcelona wraca z Vigo z trzema punktami i zmniejsza stratę do Realu Madryt. Po dosyć wesołej pierwszej połowie w drugiej części gra się uspokoiła, chociaż Celta cały czas pozostawała groźna. Ciągle martwią problemy w defensywie, a na dodatek w kolejnym spotkaniu z powodu czerwonej kartki nie zagra de Jong. Teraz czeka nas przerwa reprezentacyjna, a następny mecz Barcelona rozegra u siebie (wciąż nie wiadomo gdzie) w sobotę 22 listopada o 16:15 z Athletikiem.
Celta Vigo - FC Barcelona 2-4
10' - 0-1 - Robert Lewandowski (k.)
11' - 1-1 - Sergio Carreira (a. B. Iglesias)
37' - 1-2 - Robert Lewandowski (a. M. Rashford)
43' - 2-2 - Borja Iglesias (a. F. Jutglà)
45+4' - 2-3 - Lamine Yamal
73' - 2-4 - Robert Lewandowski (a. M. Rashford)
cerebro - dzięki za pomysł na tytuł







