Na to czekaliśmy
Po ponad trzymiesięcznej przerwie FC Barcelona wróciła do rozgrywek ligowych od zwycięstwa na wyjeździe. Podopieczni Quique Setiena pokonali Real Mallorca 4:0, a bramki w tym meczu strzelali Vidal, Braithwaite, Alba i Messi.
FC Barcelona rozpoczęła to spotkanie najlepiej jak mogła. Już w drugiej minucie De Jong wygrał pojedynek, piłka trafiła pod nogi Alby, który świetnie dośrodkował na głowę Arturo Vidala. Chilijczyk nie zmarnował tej okazji i otworzył wynik meczu.
Podopieczni Quique Setiena początkowo utrzymywali wysoką intensywność, ale z biegiem czasu do głosu zaczęli dochodzić gospodarze, szczególnie aktywny był Take Kubo, który kilkukrotnie próbował zaskoczyć Ter Stegena. Jednak jeszcze przed przerwą, Duma Katalonii podwyższyła prowadzenie. Walka o piłkę w polu karnym Mallorki, Messi głową do Braithwaite’a, mocny strzał, 2:0 dla Barcy i pierwszy gol Duńczyka w nowym klubie.
Przez pierwszy kwadrans drugiej połowy niewiele się działo, ale kiedy Suarez zmienił Griezmanna, gra trochę się rozruszała. Gola prawie zdobył Araujo, ale trafił w słupek. Niecały kwadrans przed końcem meczu świetnym podaniem Albę obsłużył Messi i lewy obrońca bez trudu umieścił piłkę w bramce. Już w doliczonym czasie gry Suarez dograł do Argentyńczyka, ten strzelił prawą nogą, futbolówka odbiła się od obrońcy i wynik został ustalony.
Na pewno można cieszyć się z tego, że udało się wygrać i to całkiem wysoko. Gra nie była najlepsza, zawodnicy wydawali się być nieco zardzewiali, ale po tak długiej przerwie to raczej nic dziwnego. Już niedługo kolejny test, tym razem z Leganes u siebie.
Real Mallorca – FC Barcelona 0:4
2’ – 0:1 – A. Vidal
37’ – 0:2 – M. Braithwaite
80’ – 0:3 – J. Alba
93’ – 0:4 – L. Messi