Carlo Ancelotti, były trener Realu Madryt i aktualny menedżer Evertonu, udzielił wywiadu brytyjskiemu dziennikowi The Guardian. Włoski trener podsumował swoją bogatą karierę; prowadził m.in. Milan, Juventus i PSG. Zapytany o najlepszych piłkarzy, z którymi pracował, z obawy przed zapomnieniem któregoś z graczy Ancelotti wolał nie odpowiedzieć na pytanie, ale wyjawił, kogo chciałby trenować i uzasadnił swój wybór.
"Lionela Messiego, ale tylko po to, aby porównać go z Cristiano Ronaldo" zaznaczył Włoch, który zdaje sobie sprawę z tego, że żaden trener nie miał zaszczytu prowadzenia dwóch największych gwiazd ostatniej dekady.
Ancelotti dodał, że oprócz trenowania najlepszego piłkarza świata chciałby również współpracować z Tottim: "Chciałbym też trenować Tottiego, zaczynałem w Romie, mam do niej ogromny sentyment. Był tam idolem i chciałbym móc go trenować".
Były trener Realu Madryt wypowiedział się też na temat rasizmu, który wciąż jest obecny w społeczeństwie i który ponownie stał się głośny z powodu śmierci George'a Floyda w Stanach Zjednoczonych. "Stany Zjednoczone mają wielki problem. Jego częścią jest policja. Jeśli mam jakiś problem, pierwsze co robię, to idę na policję: muszą być obrońcami, a w tym przypadku tak nie było. Policja pogłębiła problem" powiedział Ancelotti.