Katalońskie służby poinformowały, że rozegranie meczu pomiędzy FC Barceloną a SSC Napoli jest bezpieczne. Mimo tego Aurelio De Laurentiis, prezydent włoskiego klubu, nie rozumie, dlaczego jego drużyna musi grać w mieście, które w jego oczach zmaga się z olbrzymimi problemami.
UEFA otrzymała wszelkie zapewnienia płynące z Hiszpanii, że rozegranie tego spotkania na stadionie FC Barcelony jest bezpieczne.
„Nie rozumiem, dlaczego Napoli ma grać w mieście, które zmaga się z tak wielkimi problemami. Nieustannie słyszy się obawy z Hiszpanii, a UEFA to ignoruje, podnoszę głos, ale to jest zawstydzające”.
„Jak długo trwałoby, żeby powiedzieć, abyśmy zagrali w Portugalii, Niemczech czy Szwajcarii. Wydaje się, że wróciliśmy do szkoły. Nikt w UEFA nie wie, jak się robi biznes”.