Wczoraj Sport informował, że jakiś angielski klub chce pozyskać Francisco Trincao. Dzisiaj z kolei The Guardian podał do wiadomości, że mogło chodzić o Leicester. Lisy miałyby zaoferować dwuletnie wypożyczenie zawodnika z obligatoryjnym wykupem Portugalczyka za 50 milionów euro.
FC Barcelona zapłaciła za Trincao 31 milionów euro w styczniu, ale sam zawodnik pozostał w Bradze do zakończenia rozgrywek. 20-latek błyszczał w Portugalii, zdobył po osiem goli i asyst w 27 spotkaniach, a większość z nich już po ogłoszeniu transferu do Barcy.
Jego występy przyciągnęły uwagę klubów z Europy, ale FC Barcelona nie chciałaby sprzedawać piłkarza, który nie odbył nawet jednego treningu w nowym zespole.
Trincao podpisał kontrakt do 2025 roku, a klauzula odejścia zapisana w umowie wynosi 500 milionów euro. Jeśli Barca chce pozyskać pieniądze na transfery i ściągnąć Lautaro Martineza, Erica Garcię czy Neymara, to może jednak zmienić zdanie w kontekście przyszłości Portugalczyka na Camp Nou.