Z powodu bardzo prawdopodobnego odejścia Nélsona Semedo FC Barcelona musiała skontaktować się z kilkoma bocznymi obrońcami. Problemem Dumy Katalonii jest to, że zanim będzie mogła kogoś pozyskać, musi zmniejszyć wydatki na pensje. Z tego powodu Barça szuka piłkarza, którego mogłaby wypożyczyć i który nie pobierałby wysokiego wynagrodzenia. Katalończykom najbardziej podobają się Sergiño Dest, 19-latek z Ajaksu, oraz Max Aaron, 20-latek grający w Norwich.
Ronald Koeman doskonale zna Desta z Eredivisie. Próbował nawet przekonać go do grania dla Holandii, mimo że pochodzi on ze Stanów Zjednoczonych. Ostatecznie Dest zdecydował się reprezentować USA.
Niestety dla Barçy Destem interesuje się również Bayern Monachium, aktualny zwycięzca Ligi Mistrzów, który nie ma takich problemów z wydatkami na pensje. Ajax Amsterdam żąda za gracza 20 milionów euro, Bayern póki co oferuje 15. Zawodnik jest fanem Barçy, ale Blaugrana chciałaby go wypożyczyć zachowując opcję wykupu. W klubie uważa się, że na dzień dzisiejszy operacja jest „skomplikowana” z powodu problemów z wysokimi wynagrodzeniami.
Aarons natomiast jest jednym z najbardziej obiecujących zawodników Premier League. Barcelona próbowała go wypożyczyć, ale bez powodzenia. W Premier League Dumie Katalonii podoba się również Héctor Bellerín, ale jego pensja jest o wiele wyższa od wcześniej wspominanej dwójki, więc są małe szanse na to, że trafi na Camp Nou. Arsenal również nie chce się go pozbywać za niską cenę, tym bardziej że jest on jednym z kapitanów zespołu. Barcelona myśli też o Emersonie, którego wypożyczyła do Betisu. Katalończycy mogą odzyskać gracza, jeśli zapłacą Andaluzyjczykom rekompensatę.