Mimo że okienko transferowe pozostanie zamknięte do stycznia, nazwisko Lautaro Martíneza wciąż jest obiektem wielu spekulacji. Agent argentyńskiego napastnika Interu Mediolan mówił o tym, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach i co może stać się w przyszłości. Beto Yaque nie odrzuca możliwości, że jego klient wkrótce zmieni drużynę.
W rozmowie z TNT agent Lautaro przyznał, że „było dużo plotek, wszyscy go chcieli, ale nie było żadnych konkretów”. Beto Yaque wie, że w ciągu najbliższych miesięcy jego pupil znów będzie jednym z najbardziej pożądanych zawodników na rynku. Pamięta jednak, że „wciąż ma kontrakt na dwa lata z Interem Mediolan”, ale dodaje, że „nie usiedliśmy do rozmów na temat przedłużenia”.
Reprezentant Argentyny był na liście Pepa Guardioli, ale największe zainteresowanie zawodnikiem okazała FC Barcelona, która jednak z powodu sytuacji finansowej nie mogła zapłacić za niego 111 milionów euro zapisanych w klauzuli wykupu. Ponadto z powodu przybycia Ronalda Koemana na ławkę trenerską Katalończycy zmienili swój cel transferowy; chcieli sprowadzić Memphisa Depaya, którego chciał holenderski trener, ale ostatecznie jego też nie udało się pozyskać.
Inter będzie próbował przedłużyć kontrakt z napastnikiem, jednak jeśli będzie on grał tak dobrze jak w ostatnich miesiącach, prawdopodobnie opuści Mediolan.