Władze Paris Saint-Germain podjęły decyzję o zwolnieniu Thoamsa Tuchela. Powodów miało być wiele, ale podstawowy to obsesja wygrania Ligi Mistrzów. Niedługo, mistrzowie Francji zmierzą się z Barcą i w Paryżu wierzą, że nowy trener pomoże awansować do 1/4 finału LM.
PSG awansowało z grupy po zaciętym boju z RB Lipsk oraz Manchesterem United, ale podopieczni Tuchela niezbyt przekonywali swoją grą w fazie grupowej.
Sama obecność Leo Messiego w składzie Barcy miała mocno przestraszyć Paryżan, a co więcej, podopieczni Koemana mogą w lutym być w znacznie lepszej formie. W ostatnich rozgrywkach, PSG awansowało do finału, ale uległo Bayernowi Monachium.
Mówi się o tym, że Tuchel nie miał dobrych relacji z wieloma zawodnikami. Trafił on do Paryża w 2018 roku, gdy dyrektorem był Antero Henrique. Gdy Leonardo zastąpił go na tym stanowisku, od początku nie szła im współpraca. Niemiecki trener publicznie narzekał na ruchy transferowe.
Głównym kandydatem do zastąpienia Thomasa Tuchela pozostaje Mauricio Pochettino.