Były piłkarz Rivaldo nie owijał w bawełnę mówiąc o poważnej sytuacji ekonomicznej FC Barcelony. Wie, że pod względem sportowym ciężko byłoby się zgodzić na sprzedanie Messiego, ale patrząc na finanse klubu uważa, że mogłoby to pomóc Dumie Katalonii.
Brazylijczyk oskarża poprzedni zarząd o brak reakcji, kiedy zawodnik wciąż miał ważną umowę. Podał przykład Cristiano Ronaldo i Realu Madryt: „Poprzedni zarząd popełnił błąd nie sprzedając Messiego, kiedy wciąż miał kontrakt. Mogli zrobić coś podobnego do tego, co Real Madryt zrobił z Cristiano Ronaldo, kiedy sprzedał go i otrzymał 100 milionów euro”.
Ambasador Betfair uważa, że nowemu prezydentowi ciężko będzie przekonać Argentyńczyka do przedłużenia kontraktu: „Teraz odejście Messiego wydaje się nieuniknione. Bardzo boli patrzenie, jak zawodnik z ogromnym talentem odchodzi z Barcelony za darmo, kiedy klub przechodzi przez tyle problemów finansowych” dodał Rivaldo.
Były zawodnik uważa, że „Coutinho ma dobrą opinię w Anglii, a w Hiszpanii nie szło mu dobrze, więc klub mógłby go sprzedać za dobre pieniądze, ale nie za tyle, ile zapłacił Liverpoolowi”. Dodał też, że zostawiłby w drużynie Dembélé i Griezmanna, którzy w najbliższej przyszłości mogą pomóc klubowi.
Rivaldo pogratulował Koemanowi tego, w jaki sposób radzi sobie z młodymi zawodnikami. Wyróżnił Riquiego Puiga: „Podoba mi się, że zaczyna dawać mu większą rolę w drużynie. Chłopak pokazuje swoją wartość i to, że ma wielką osobowość. Przypomina mi młodego Xaviego, który zaczął się wyróżniać w Barcelonie, kiedy byłem częścią kadry”.
Zwycięzca Złotej Piłki 1999 uważa, że kiedy trzeba będzie przeprowadzić zmianę pokoleniową, cała nadzieja Barçy będzie w wychowanku i Pedrim: „Na pewno obaj, Pedri i Riqui Puig, będą przyszłością Barcelony, kiedy nastąpi przebudowa kadry. Ważne, aby zakończyła się ona pozytywnie, aby dalej wygrywać puchary”.
Rivaldo wie, o czym mówi, ponieważ grał w Milanie, w którym widać było pierwsze oznaki upadku. Z tego powodu radzi: „Mam tylko nadzieję, że nowy prezydent będzie w stanie podejmować najlepsze decyzje, odpowiednie w kwestii sponsorów, sprzedaży i kupowania zawodników, aby Barcelona nie znalazła się w podobnej sytuacji”. Dodał jednak, że według niego jest mało prawdopodobne, że Dumie Katalonii przytrafi się to samo co Milanowi.