Trener FC Barcelony, Ronald Koeman, zdawał sobie sprawę z tego, że jego podopieczni nie zaliczyli najlepszego meczu przeciwko Realowi Valladolid, a gospodarzy uratowała bramka Ousmane’a Dembele.
“Wiele nam brakowało w pierwszej połowie. Nie naciskaliśmy, widziałem wolną, zmęczoną Barcelonę. Nie kontrolowaliśmy meczu, więc zmieniliśmy sposób gry w drugiej połowie.”
“To było trudne spotkanie, dalekie od naszego poziomu. Real zagrał dobrze w defensywie, ale wydaje mi się, że trzeba umieć cierpieć i zasłużyliśmy na to wygraną.”
“Chłopaki pokazali, że są w stanie wygrywać. Potrzeba świeżości w drużynie, ja jej nie widziałem, może to kwestia przerwy reprezentacyjnej. Najważniejsze jest zwycięstwo.”
“Czasami masz szczęście, a czasami go nie masz. Należy docenić mentalność, ponieważ szukaliśmy trzech punktów do samego końca.”
“Pod koniec dopisało nam szczęście, ale byłem spokojny, bardziej martwiłem się w pierwszej połowie, ponieważ widziałem inną drużynę od tej, do której przywyknąłem. Druga część to już inny obraz meczu.”
“Dembele to ważny piłkarz, pokazał to swoim występem i bramką, która dała nam trzy punkty. Ma bardzo dobry sezon, mocno się poprawił, regularność była kluczowa.”
Koeman nie chciał odnieść się do kontrowersyjnego sędziowania, przyznał natomiast, że mecz z Realem Madryt będzie ważny w kontekście walki o mistrzostwo.
“To zawsze ważne spotkanie, biorąc pod uwagę sytuację, jeszcze ważniejsze. Dobry wynik będzie kluczowy w walce o mistrzostwo.”