Ronald Koeman otrzymał dwa mecze zawieszenia, a to oznacza, że jego miejsce przy linii bocznej tymczasowo zajął Alfred Schreuder. Mówił o:
Odwróceniu losów meczu: “Jeśli tracisz gola, to zawsze rozczarowuje, nie ma to jednak nic wspólnego z meczu z Granadą. W pierwszej połowie zagraliśmy dobrze i nieźle zareagowaliśmy po stracie gola. Piłkarze wierzyli w siebie i pokazali swój charakter. Myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo.”
Wyścigu o mistrzostwo: Będzie na styk, myślę, że liczyliśmy na to w styczniu, nie musimy patrzeć na inne zespoły. Czasem my traciliśmy punkty, czasem Atletico, Real, Sevilla. To nie rozstrzygnie się za tydzień, do końca pozostały jeszcze cztery mecze.”
Pewności w szatni: “Myślę, że wszyscy w Barcelonie ufają piłkarzom, my również. Pokazali dzisiaj na co ich stać. W styczniu dystans do Atletico był bardzo duży, mamy za sobą kilka dobrych miesięcy. Jeśli wygramy za tydzień, to wyprzedzimy ich w tabeli.”
O tym, że mecz z Granadą może wiele kosztować: Nie możemy patrzeć wstecz, przeszłość to przeszłość. Czeka nas mecz z Atletico. Nie zmienimy teraz wyniku meczu z Granadą, ale myślę, że wiele zależy od nas.”
Złej obronie: Pojawiły się jedna czy dwie kontry ze strony Valencii, ale myślę, że druga bramka była bardzo trudna do obrony. Przy pierwszym golu Marc był trochę zablokowany. Przeciwko Granadzie nie broniliśmy dobrze w dwóch sytuacjach, które kosztowały trzy punkty. Rozmawialiśmy o tym z piłkarzami, to bardzo ważne, aby dobrze bronić.”