Szykowany na ewentualnego następcę Ronalda Koemana w Barcelonie, Hans Dieter-Flick, ogłosił dzisiaj na konferencji prasowej że tylko niewielkie szczegóły dzielą go od porozumienia z reprezentacją Niemiec. Aktualny trener Bayernu Monachium ma również nadzieję, że w najbliższych dniach będzie mógł oficjalnie ogłosić, iż został nowym trenerem niemieckiej kadry narodowej. Flick ma objąć niemiecką reprezentację po zakończeniu Euro 2020.
Hansi Flick wydawał się w tym tygodniu jednym z najpoważniejszych kandydatów na ławkę trenerską FC Barcelony. Trener Bayernu, który ogłosił w kwietniu że odejdzie z bawarskiego klubu pod koniec sezonu, dzisiejszym komunikatem na dobre zamknął sobie jednak drzwi do zostania szkoleniowcem Barçy. Potwierdził mianowicie, że zawarł już ustne porozumienie z reprezentacją Niemiec i ma nadzieję, że będzie mógł w niedługim czasie oficjalnie ogłosić dojście do porozumienia z niemiecką federacją piłkarską. Obecnie trwają jeszcze negocjacje, ale za kilka dni spodziewać się można podpisania kontraktu przez niemieckiego szkoleniowca. "Tak, to prawda że rozmawiałem z niemiecką federacją. Wszyscy wiedzą, co myślę o drużynie narodowej. Do uzgodnienia zostały jedynie małe szczegóły, niedługo będziemy mogli wszystko oficjalnie ogłosić" - powiedział Hans Dieter-Flick na konferencji prasowej przed swoim ostatnim meczem w roli trenera Bayernu. Tym samym Niemiec został praktycznie wykluczony z grona kandydatów na ewentualnego następcę Ronalda Koemana. Inne nazwiska szkoleniowców łączonych w ostatnim czasie z FC Barceloną to Julian Nagelsmann czy Jurgen Klopp. Ten pierwszy był faworytem Joana Laporty, jednak od jakiegoś czasu wiemy już na pewno, że zostanie w następnym sezonie trenerem Bayernu Monachium. Wszystko wskazuje też na to, że Jurgen Klopp w przyszłych rozgrywkach dalej będzie szkoleniowcem Liverpoolu.