Przyszłość Sergiego Roberto jest niepewna. Jeśli pomocnik nie zostanie w Barcy, to może przenieść się do Manchesteru City. Takie informacje podaje Sport.
The Citizens próbowali ściągnąć Roberto już zeszłego lata, ale piłkarz odrzucił tę ofertę. Teraz sytuacja jest nieco inna i trzy strony byłyby takim rozwiązaniem zainteresowane. Barca chce zmian w składzie i pragnie zmniejszyć wydatki na pensje, a Pep Guardiola ceni profil i wszechstronność Roberto.
29-latkowi kończy się za rok kontrakt z Barcą i nie doszedł jeszcze do porozumienia z klubem w sprawie nowej umowy. Priorytetem zawodnika jest pozostanie w Barcelonie, ale czeka, by zobaczyć, jakie są zamiary zarządu. Jeśli dadzą do zrozumienia, że nie liczą na Sergiego, to skusi się on na ofertę z City.
Guardiola sądzi, że Roberto byłby przydatnym zawodnikiem w jego drużynie. Pep dobrze zna tego piłkarza i czuje, że pasowałby do stylu jego drużyny. Ceni jego profesjonalizm oraz postawę.
Barcelona widzi w tym rozwiązaniu szansę na zaoszczędzenie pieniędzy na pensji zawodnika, ponieważ zarabia on 10 milionów euro brutto na sezon. Na pozycji prawego obrońcy Barca będzie miała przecież do dyspozycji Desta oraz Emersona.