Ta niezwykła bajka o ciężko chorym chłopcu, który zostaje najlepszym piłkarzem w historii, powoli dobiega końca. Wydaje się jednak, że zostaną jeszcze napisane dwa rozdziały, ale wciąż czekamy na oficjalne potwierdzenie. Dziś Lionel Andrés Messi Cuccittini kończy 34 lata i tak jak 20 lat temu nadal jest piłkarzem FC Barcelony, z którą w tzw. międzyczasie zdobył 35 pucharów, strzelił 683 gole i zaliczył około 300 asyst, przekraczając w sposób niewiarygodny wszelkie oczekiwania i marzenia cules sprzed 15 lat, gdy wchodził do pierwszej drużyny.
W dniu urodzin życzymy kapitanowi Blaugrany i żywej legendzie futbolu i całego sportu by znalazł w sobie jeszcze motywację do dzielenia się z kibicami swoją magią przez kilka kolejnych lat. By ukoronował swoją wspaniałą karierę kolejnymi trofeami i golami. Wreszcie by cieszył się życiem i spędzał wiele czasu ze swoją rodziną i przyjaciółmi w malowniczych okolicach Casteldefells.
Ciesz się życiem Leo i ciesz nas jeszcze swoją grą. Poczekaj jeszcze z odejściem, najpierw my musimy wrócić na Camp Nou by znów móc w sto tysięcy osób skandować Twoje nazwisko.