W aktualnej kadrze FC Barcelony Gerard Piqué jest zawodnikiem, który strzelił dla Dumy Katalonii najwięcej bramek: 50. Drugi w kolejności jest Ousmane Dembélé z 30 trafieniami. Wcześniej w zestawieniu prowadzili Leo Messi i Luis Suárez, którzy opuścili już zespół. Ostatnio na listę trafił Memphis Depay, który z dwoma bramkami wyprzedził już Riquiego Puiga i zrównał się z Samuelem Umtitim, Ronaldem Araujo i Óscarem Minguezą.
Nawet Antoine Griezmann, który odszedł na wypożyczenie do Atlético, nie dogonił Piqué i w ciągu dwóch lat zdobył 34 bramki. Francuz jednak potrzebował na to dwóch sezonów, a Piqué rozpoczyna 14. Oczywiście trzeba też brać pod uwagę pozycje graczy.
Po Piqué i Dembélé na trzecim miejscu jest Philippe Coutinho (24 gole), który o dwie bramki wyprzedza Jordiego Albę (22).
Za lewym obrońcą jest Sergio Busquets (15), a na szóstej pozycji póki co plasuje się Ansu Fati (13). Jeśli nie przeszkodzą mu kontuzje, młody zawodnik będzie jednym z pierwszych piłkarzy, którzy wyprzedzą Piqué.
Jeśli chodzi o czterech pozostałych napastników, przed nimi jeszcze długa droga. Jak już wspominaliśmy, Memphis w trzech meczach zanotował dwie bramki, natomiast Martin Braithwaite w tym sezonie ma już dwa trafienia, a w sumie strzelił już dla Barçy 10 goli. Kun Agüero i Luuk de Jong jeszcze nie zadebiutowali.
Piqué należy do obrońców, którzy lubią zdobywać bramki. Jednym z nich był też Ronald Koeman, który w barwach Barcelony strzelił 67 goli, a w sumie miał ich ponad 200.