Neymar jest jednym z zawodników, których często łączy się z FC Barceloną. Napastnik PSG wiele razy powtarzał, że chce znów zagrać z Leo Messim. Ostatecznie jego marzenie się spełniło, ale nie w stolicy Katalonii, a w Paryżu.
Jak podano w programie El món a RAC1, Joan Laporta chciał pozyskać Neymara, kiedy objął urząd prezydenta klubu, aby latem tego roku wrócił on na Camp Nou.
Laporta miał wysłać do Paryża dwóch pracowników, a Neymar miał im wyznać, że bardzo chce wrócić na Camp Nou i znów grać z Messim.
Wszystko jednak miało się popsuć, kiedy jeden z szejków PSG, wiedząc o zainteresowaniu Katalończyków, przelał na konto ojca Neymara 20 milionów euro. Pieniądze miały nie pochodzić z oficjalnych kont paryskiego klubu.
Ostatecznie PSG udało się przekonać Messiego do przybycia do Francji, a ponadto pozyskało Sergio Ramosa z Realu, Gianluigiego Donnarummę z Milanu czy Georginio Wijnalduma, który negocjował też z Barçą.