Po kolejnym słabym wyniku i występie Barcelony Gerard Piqué wypowiedział się na temat obecnego stanu klubu, wzywając wszystkich do wsparcia drużyny i pracy nad odwróceniem sytuacji.
Barcelona ma obecnie serię trzech meczów bez zwycięstwa we wszystkich rozgrywkach. Po tym jak została pokonana przez Bayern Monachium w Lidze Mistrzów, Blaugrana zremisowała dwa ostatnie mecze LaLiga.
"Klub od wielu lat był w świetnym momencie", powiedział Piqué w rozmowie z Movistar po remisie z Cádiz.
"Przechodzimy przez sytuację, do której nie jesteśmy przyzwyczajeni. To burzliwe lata, ze zmianą prezydenta, zmianą trenerów. Razem musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić spokój".
"Każdy z nas chce wygrywać. Jest wiele sposobów, aby sobie z tym poradzić. Wszyscy możemy narzekać lub możemy pracować. Zawodnicy są tu po to, by pracować".
"Nie szukajmy dwóch stron. Wszyscy jesteśmy z prezydentem, a także z trenerem. Nie możemy kontrolować szumu wokół klubu i nie chcemy o tym myśleć".
Piqué zwrócił również uwagę na kibiców Barcelony, którzy krytycznie odnosili się do niektórych zawodników i ich występów, przy czym teraz często słyszy się gwizdy od fanów Blaugrany skierowane w stronę ich własnej drużyny.
"Nie noszę koszulki Barcelony, aby skończyć na drugim lub trzecim miejscu", mówił obrońca. "Jestem tutaj, aby rywalizować o trofea.”
"Czasami musimy stawić czoła takim chwilom jak ta. Czujemy, że kibice stoją za nami, a sytuacja jest skomplikowana dla nas wszystkich".
"Jestem absolutnie przekonany, mimo takiego początku, że będziemy rywalizować. Zespół jest w dobrym nastroju i ma chęci.”
"Przez 12 lat byliśmy w elicie, teraz wszyscy razem musimy pracować. Będziemy rywalizować do samego końca. Nikt nie powinien w to wątpić. Potrzebujemy kibiców. Nawet jeśli źle zaczniemy, potrzebujemy ich, aby nam pomogli."