Na ten moment przerwa reprezentacyjna skutkuje nową kontuzją piłkarza FC Barcelony - Sergiño Desta, który musiał opuścić boisko w 77 minucie meczu z Jamajką, po tym, jak poczuł dyskomfort w prawej nodze. Podczas gdy czekamy na poznanie dokładnych rozmiarów urazu Amerykanina, nie wszystkie wiadomości z Can Barça są złe.
Ronald Koeman za jednym zamachem może odzyskać trzech z czterech kontuzjowanych zawodników. Poza Kunem Agüero i Dembélé, którzy są w końcowej fazie powrotu do zdrowia i zarówno lekarze, jak i trenerzy będą musieli zdecydować, czy włączyć ich do składu już na starcie z Los Che, kolejnym zawodnikiem, który wraca do gry jest młody Alejandro Balde.
Boczny obrońca, który nabawił się kontuzji 19 września - w tym samym dniu, w którym po raz pierwszy wystąpił dla Barçy przeciwko Granadzie - jest już w pełni sił po urazie dolnej części pleców i będzie do dyspozycji Ronalda Koemana. Holender ponownie będzie mógł liczyć na swoich dwóch lewych defensorów, biorąc pod uwagę, że Alba wrócił do składu na mecz z Atlético, choć na Wanda Metropolitano nie zagrał ani minuty.
W związku z powyższym i w zależności od tego, jak poważny jest uraz Desta, w szpitalu pozostanie tylko Martin Braithwaite, który ma przed sobą jeszcze trzy miesiące rehabilitacji.