Przedłużenie umowy z Pedrim i Ansu Fatim idzie w dobrą stronę. Barcelona chce w tym tygodniu osiągnąć porozumienie z zawodnikami, którzy mają być ważnymi elementami projektu Dumy Katalonii. Negocjacje z Pedrim są bardziej zaawansowane, ponieważ osiągnięto już porozumienie w kwestii finansów, więc trzeba tylko uzgodnić długość kontraktu. Wszystko wskazuje na to, że będzie on obowiązywał do 2026 roku.
Jeśli chodzi o Ansu, jak podaje Gerard Romero, Barcelona ma umówione spotkanie z jego agentem Jorge Mendesem, aby ustalić szczegóły umowy. Z powodu delikatnej sytuacji finansowej Barça chce zaoferować Fatiemu krótki kontrakt, który będzie można poprawić, jak tylko pozwolą na to warunki. Katalończycy wiedzą, że ze względu na jakość i poczynione postępy napastnik zasługuje na wyższą pensję, oczywiście w miarę możliwości klubu.
Umowy zawodników wygasają w 2022 roku, ale klub może je jednostronnie przedłużyć o dwa sezony. Barcelona woli jednak podpisać nowe kontrakty dostosowane do ich roli w pierwszej drużynie.
Barcelona chce podpisać nowe umowy z Ansu i Pedrim do Zgromadzenia Socios Compromisarios, które odbędzie się w niedzielę 17 października. Wszystko wskazuje na to, że w najbliższych dniach klub ogłosi dobrą wiadomość w tej sprawie.
Kiedy Barcelona podpisze nowe umowy z Pedrim i Ansu, zajmie się Ronaldem Araujo i Gavim, których kontrakty wygasają w 2023 roku. Urugwajczyk, którego klauzula wynosi 200 milionów euro, jest już kluczowym graczem w defensywie, natomiast młody Andaluzyjczyk zachwycił wszystkich dobrymi występami w pierwszej drużynie i zadebiutował już w dorosłej reprezentacji Hiszpanii. Jego klauzula wynosi 50 milionów euro. Klub chce na nich oprzeć przyszłość zespołu.