Joan Laporta zapewnił kibiców, że FC Barcelona monitoruje rynek transferowy w poszukiwaniu potencjalnych wzmocnień. Prezes Dumy Katalonii podkreślił również, że klub zawsze będzie stawiał na wychowanków.
“Pracujemy nad poprawą składu cały czas. Nie wiem, czy stanie się to w styczniu, czy dopiero pod koniec sezonu. Pozostajemy uważni na rynku transferowym.”
“Aby to zrobić, potrzebujemy narzędzi, dlatego poprosimy Zgromadzenie o pozwolenie. To upoważni nas do rywalizacji na wysokim poziomie, inwestowania w zespół i ulepszania go.”
“Nasz model oprócz stylu gry, opiera się na zawodnikach, którzy pochodzą z La Masii, tak było i będzie.”
“To fundamentalne dla żywotności klubu i równowagi finansowej. Czasem potrzeba więcej transferów, żeby stworzyć bardziej konkurencyjny skład.”
Joan Laporta uderzył w poprzedni zarząd.
“Generujemy graczy światowej klasy i chcemy do tego wrócić. Zawsze będziemy starać się robić tak, by nie kupować zawodników dla samego kupowania, jak to miało miejsce w przeszłości.”
“Kiedy postępuje się niezgodnie z logiką i nieodpowiedzialnie, można narazić klub na ryzyko.”
“Ogłosimy wyniki, które są katastrofą i wynikają ze złego zarządzania poprzedników. Ogłosimy także zmartwychwstanie Barcelony. Ona powstanie i znów stanie się punktem odniesienia.”
Laporta odniósł się także do sytuacji Ousmane’a Dembele.
“Mamy dobre relacje i rozmawiamy z jego agentem. Ousmane chce zostać. To zawodnik, który nas interesuje. Jest niezbędny do tego, aby zespół się poprawił. Tak uważa też trener.”
“Jeśli będzie zdrowy, to stanie się dla nas wzmocnieniem. Ma ważny kontrakt, udowodnił swoją wartość i jest z nami od lat. Staramy się przedłużyć umowę. Wiemy, że niedługo się kończy.”
Joan Laporta ujawnił także, że Ansu Fati to kolejny zawodnik, z którym Barca chce przedłużyć umowę.