Nowy trener FC Barcelony, Xavi Hernandez, oczekuje od swojej drużyny maksymalnego profesjonalizmu. Były pomocnik Dumy Katalonii zażądał, aby piłkarze przybywali na trening co najmniej półtorej godziny wcześniej.
Wczoraj, jednemu zawodnikowi się to nie udało. Ousmane Dembele stawił się w obiektach treningowych o 08:33, czyli spóźnił się o trzy minuty. Takie informacje podaje ESPN.
Teoretycznie, francuski skrzydłowy powinien zostać ukarany grzywną. Zobaczymy, czy Xavi odpuści Dembele, czy od razu skończy się karą.