Zwycięstwo dzięki szczęściu i determinacji
FC Barcelona wygrała 1-3 na wyjeździe z Villarrealem w meczu 15. kolejki La Ligi.
Na starcie z Żółtą Łodzią Podwodną wyszli ter Stegen, Eric, Piqué, Araujo, F. de Jong, Busquets, Gavi, Nico, Alba, Memphis oraz Abde. Gospodarze od początku stosowali wysoki pressing. W pierwszych minutach gola dla Barçy mogli strzelić Piqué (po rożnym), Memphis i Gavi. Dwa ostatnie strzały były jednak niecelne. Villarreal miał dobrą okazję po fatalnym podaniu Erica. Z biegiem minut gospodarze stwarzali coraz więcej okazji, ale nie byli w stanie trafić do siatki. Na dziesięć minut przed końcem pierwszej połowy wydawało się, że kontuzji doznał Araujo, ale na szczęście po chwili wrócił on na boisko, co wykorzystał ter Stegen i podał mu daleką piłkę. Obrońca jednak nie trafił do siatki.
W przerwie Xavi nie przeprowadził żadnej zmiany. Druga połowa bardzo dobrze rozpoczęła się dla Barcelony, ponieważ do siatki trafił de Jong. W 66. minucie Dembélé pojawił się na boisku za Abde, a pięć minut później Albę zmienił Mingueza. Kwadrans przed końcem Villarreal doprowadził do remisu. Po chwili Coutinho wszedł za Nico. Tuż przed końcem podstawowego czasu gry ter Stegen posłał daleką piłkę do Memphisa, podbił ją gracz Villarrealu, ale i tak przejął ją Holender, który minął bramkarza i wpakował ją do siatki. W doliczonym czasie w polu karnym został sfaulowany Coutinho, który zamienił jedenastkę na bramkę i ustalił wynik meczu.
Barcelona w końcu wygrała na wyjeździe, chociaż gospodarze mieli mnóstwo okazji na bramki. Dzięki szczęściu i determinacji drużynie w ostatnich minutach udało się zapewnić trzy punkty. Mimo pozytywnego wyniku był to jednak najsłabszy mecz, odkąd na ławce jest Xavi; drużyna grała chaotycznie i popełniała błędy. Kolejny mecz Barcelona zagra w sobotę. O 16:15 zmierzy się u siebie z Betisem.
Villarreal – FC Barcelona 1-3
48’ – 0-1 – Frenkie de Jong
76’ – 1-1 – Samuel Chukwueze
88’ – 1-2 – Memphis Depay
90+4’ – 1-3 – Philippe Coutinho (k.)