Bruno Fernandes po przejściu do Manchesteru United, stał się jedną z gwiazd światowego futbolu. Record podaje jednak, że jego kariera mogła potoczyć się zupełnie inaczej.
Podobno agent zawodnika, Jorge Mendes, chciał ściągnąć Bruno Fernandesa do Valencii, by stamtąd trafił w przyszłości do Barcelony.
Portugalczyk został poniekąd wybrany, by zastąpić Rodrigo Moreno, który miał trafić wtedy do Barcelony, co finalnie nie doszło do skutku. Wtedy trener Valencii, Albert Celades, wyraził zgodę na taki transfer.
Tak się jednak nie stało i ostatecznie zawodnik trafił do Manchesteru, gdzie bardzo dobrze się zaprezentował.